RPG o dzikich koniach xD

Aslan

podgryza ja...
zalotnie...
mowiac...
-Podobam ci sie?....

Monty:) · Gość

-Hm...nie widzi mnie,i dobrze-zastanawia sie patrzac na flirtowanie Aslana

Paradise

-domyśl się-mowie do ogierka pokazujac jezyczek Very Happy

Aslan

czuje czyjs wzrok na sobie...
podnosi uszka......

Monty:) · Gość

-ops...-howa sie jeszcze bardziej,ale ogier podchodzi,ucieka

Aslan

caluje ja pewny siebie.....
szepczac jej...
-podobasz mi sie....

Paradise

(monty nie pisz co ktoś robi!!)
całuje ogierka w chrapki

Paradise

a ty mi..-mowie i lekko spusczam wzrok...

Monty :(sory · Gość

*ok.;psory jeszcze nei za bardzo sie tu obeznalam*

Aslan

aslyszy szelest...
ucalowal koczana w chrapke...
mowiac...
-zaczekaj chwilke piekna...
po chwili dodajac...
-pamietaj o tym co ci powiedzialem....
i podchodzi do...
szeleszczocego drzewa....

Paradise

patrze na ogierka i kłade się
"on jest Cim... "-mysle sobie

Monty:(| · Gość

Nie zwracajac uwagi na"zakochanych" ,przeszla im pod nosem(ile jeszcze miala czekac),weszla do wody i przeszla przez wodospad,po uwiezionego tam przyjaciela

Aslan

podgryzl ja w zad...
powiedzial...
-czesc...
po czym wrucil do pieknej.....

Paradise

patrze na ogierka....

Monty:) · Gość

Po chwili wychodzi ze swoim sepkiem na "ramieniu".Sep otrzepuje sie i klaczka po woli wychodzi.Patrzy sie na konie zdziwiona.