RPG o dzikich koniach xD

Cherry

Spojrzała spod kopytka na Lugano, wstała otrzepała się i pobiegła za nim i tez sie na piła, bacznie go obserwując.

Aira

-Jesteś pewny? Nie zrobiłeś tego tylko po to żeby mieć klacz? - Wtuliła się w niego

Lugano

Ogier pijąc wode zaczoł się przesuwac xD Twisted Evil

od klaczki^^

Aero Beauty

- Tak - Odpowiedział.
- Ale szkoda mi Leonie, nigoko tak nie pragnąłem jak jej. Potem zjawiłaś się Ty. Przecież mogę mieć dwie klacze ?! Ale chyba to nie jet a dobre rozwiązanie - Spuścił łeb i poszedł na pagórek.

Cherry

Podsunęła się do ogierka i popatrzyła mu w oczy, wydając się już bardzo poważna i wracając do swojego wieku. Spojrzała mu bardzo głęboko w oczy i odeszła ze spuszczonym łbem.

Aira

-Jak jej pragniesz to se z nią bądź, ja nie będe się dzieliła - Powiedziała trochę wkurzona i usiadła na brzegu jeziora.

Aero Beauty

- Wszystko sie wali - Zdenerwował się i leżał na pagórku.
- Pytam się gwiazdy, co drgoę wskazać błądzącym miała -_- - Powiedział.

Aira

Wzięła głęboki oddech i spojrzała w swoje odbicie w jeziorze...
-Powiedz wprost - Podeszła na pagórek do Aera - że wolisz ją, nie obraze się...

Lugano

Ogier spojrzał zadziornie na Cherry. Podbiegł do klaczy i skubnoł ją w zad^^ Twisted Evil

Cherry

Spojrzała na Lugano, rozszerzyła chrapki, nadstawiła uszu i dmuchnęła w jego stronę. Nie wiedziała co zrobić. Uśmiechnęła się.

Dagger

wzdycham i kłade się pod drzewem

Lugano

Zarżał wesoło iz aczoł sbie brykac Twisted Evil

Aira

Straciła chęć do wszystkiego =\

Aero Beauty

- Ja nie wiem co ja mam zrobić - Powiedział i spuścił łeb.

- Zależało mi na niej, a teraz zależy mi na Tobie, a ty mnie tak po prsotu rzuciłaś... jak zabawką, która Ci się znudziła - Powiedział smutno.

Aira

-Nie rzuciłam cię! - Rozpłakała się - To ty teraz powiedziałeś, że nigdy nie pragnąłeś nikogo bardziej niż jej...Więc powiedz mi to prosto w oczy, powiedz że ją wolisz!