RPG o dzikich koniach xD

Agony Moon

Zaśmiała się lekko.
- Nie będę ci opowiadać Razz

Taki zwykły sen niczym z harlequina Razz

Dagger

- Taa, jasne - mówię podejżliwie i siadam w drzwiach.

Agony Moon

- No tak. Nie wierzysz mi? - spytała i pokazała mu język. - Każdej klaczy się to śni.

Dagger

- A ja nie jestem klaczą więc nie wiem co wam się śni...

Agony Moon

- No tak - powiedziała i wyszczerzyła ząbki. Podrapała się po kopytku.

Dagger

- Dobra lepiej nie mów, pewnie jakieś wasze dzikie fantazje albo co Laughing

Agony Moon

- Ja nie mam dzikich fantazji Razz

Ja Szekspira nie czytałam Razz

Harlequinów też nie XD

Dagger

- Ta

Co ty powiesz Razz

Ale fakt, też bym się nie przyznał do dzikich fantazji Laughing

Agony Moon

- No mówię prawdę przecież XD Mi się śniło... ym... że biegam sobie... ym... z ogierem... ym... wśród kwiatków na łące ^^

Dagger

-

a mi jak zwykle śmierć, troche mnie już to nudzi...

Agony Moon

- Dla mnie to miła odmiana, bo ostatnio to tylko mik się śniły kaczki XD

Dagger

- Jakie kaczki? XD

Agony Moon

- No takie żółte... Leżę sobie w jacuzzi, a tu nagle mnóstwo kaczek wypływa i mnie atakują XD

Dagger

- Dobre

, idziemy gdzieś czy siedzimy tu?

Agony Moon

- Idziemy. Nie chcę trzeci dzień pod rząd siedzieć w domu. - powiedziała i wyszła z łóżka. Pościeliła i pokłusowała do cłazienki. Wzięła szybki prysznic i przysżła.
- Idziemy XD