RPG o dzikich koniach xD

- Nie znajdę!!!! Każdy mnie olewa!!!!!

Budzi się i dotyka swojego łebka. Nie leci jej krew

-Po co ja mam się zabijać Sad

- myśli

Zaczyna płakać

- Raz ze mną tylko rozmawiałeś!! Nawet nie wiesz jak się czuje, ile mam lat!! Nie umiesz zliczyć swoich dzieci!! Pamiętasz o wszystkich tylko nie o mnie!!!

Z łebka leci jej krew:

- Jak chcesz mi pomóc!!???

- Umrę!!!!

Cwałem biegnie na drzewo i wali łbem w nie

Wbiega i wykopuje swój grób

Wybiega z płaczem

- Ale tylko wtedy gdy kazał mi wyjśćn wraz z matką z lochów

Dodała po chwili

- Idź sama. Nie lubię przeszkadzać

- Tylko raz

Zamyśliła się

- tak

- Ojciec nie wie nawet ile ma dzieci, a matka nie wiem gdzie jest Sad

- Nic. Po prostu od początku życia jestem sama.

- Hej Leonie

Nie uśmiecha się Confused

Wzdycha i kłaadzie się w cieniu:

- Mam pecha, że urodziłam się w lochach i mam niechcianego ojca. Devil jest moim ojcem, a ja mam mnóstwo przyrodnich sióstr i braci Sad

- Ja mam, ale ojciec jakby nie mam Sad

Wtrąciła się nieświadomie do rozmowy